(CC By Images of money)
Kredyty walutowe udzielane przez banki niezabezpieczonym kredytobiorcom indywidualnym nie są w Unii Europejskiej zjawiskiem nowym i nie występują wyłącznie w nowych krajach członkowskich. Kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich były od wielu lat bardzo popularne w Austrii. W większości nowych państw członkowskich UE, w tym w Polsce, szczególnie silny wzrost kredytów walutowych miał miejsce w okresie od ich przystąpienia do Unii aż do wybuchu globalnego kryzysu finansowego. Wzrost zadłużenia w walutach obcych dotyczył przede wszystkim segmentu kredytów mieszkaniowych dla gospodarstw domowych.
W przeciwieństwie do sektora przedsiębiorstw, większość gospodarstw domowych nie posiada z reguły zabezpieczenia przed niekorzystnymi zmianami wartości kredytów walutowych, wynikającymi z deprecjacji waluty krajowej. Gospodarstwa domowe nie osiągają bowiem zwykle trwałych dochodów w walutach obcych, ani też nie korzystają z instrumentów finansowych zabezpieczających przed ryzykiem kursowym. Kredyty walutowe obarczone są zatem wyższym ryzykiem kredytowym niż kredyty w walucie krajowej, gdyż deprecjacja waluty krajowej może spowodować ograniczenie zdolności kredytobiorców do obsługi zadłużenia.
Na marginesie warto dodać, że ryzyko kursowe odgrywało mniejszą rolę w krajach prowadzących politykę stałego kursu walutowego, to znaczy w Bułgarii (izba walutowa), Litwie (izba walutowa, ERM II), Łotwie (kurs sztywny, ERM II). Mimo napięć wywołanych kryzysem kraje te zdołały utrzymać sztywne kursy walutowe, choć generowało to dodatkowe koszty makroekonomiczne, a w przypadku Łotwy wymagało wsparcia UE i IMF.
Najbardziej dotknięte zostały Węgry
W wyniku globalnego kryzysu finansowego wystąpiła silna deprecjacja walut w części spośród nowych państw członkowskich UE. Doprowadziło to do materializacji ryzyka związanego z kredytami walutowymi, w najsilniejszym stopniu na Węgrzech. W wyniku umocnienia się kursu franka szwajcarskiego i jednoczesnego wzrostu oprocentowania pobieranego przez banki jakość portfela kredytów walutowych dla gospodarstw domowych uległa tam znacznemu pogorszeniu.
Aby zapobiec dalszej materializacji ryzyka kredytowego rząd Węgier zastosował w sierpniu 2010 r. rozwiązania prawne, które wyeliminowały możliwość zaciągania kredytów hipotecznych w walutach obcych. Umożliwił następnie we wrześniu 2011 r. jednorazową spłatę tego typu kredytów po kursie konwersji niższym niż aktualne kursy rynkowe franka szwajcarskiego, euro i jena.
Niezależnie od oceny tych decyzji, wprowadzone zmiany legislacyjne nie rozwiążą najprawdopodobniej problemu portfela kredytów walutowych. Zgodnie z szacunkami węgierskiego rządu jedynie 10 proc. kredytobiorców zadłużonych w walutach obcych będzie mogło skorzystać z możliwości spłaty na preferencyjnych warunkach, gdyż tylko taka grupa kredytobiorców dysponuje gotówką lub zdolnością kredytową pozwalającą na preferencyjną spłatę pierwotnego zobowiązania. Ograniczenie to zmniejszy zapewne straty banków działających na Węgrzech, wynikające z restrukturyzacji kredytów walutowych.
Wiele kategorii ryzyka
Poza wyższym poziomem ryzyka kredytowego ponoszonego przez banki, istniejący portfel kredytów walutowych jest także źródłem innych istotnych ryzyk dla stabilności finansowej. Zwiększenie podaży kredytów walutowych przez banki w nowych krajach członkowskich było możliwe dzięki łatwemu dostępowi do źródeł finansowania ze strony zagranicznych banków-matek lub poprzez rynki międzybankowe.
Konsekwencją był wzrost ryzyka płynności i ryzyka dostępu do źródeł finansowania działalności banków. Ryzyko to częściowo zmaterializowało się w wyniku kryzysu finansowego i wymagało reakcji ze strony krajowych banków centralnych oraz organizacji międzynarodowych. Pomoc ta miała na celu zapewnienie finansowania w walutach obcych dla banków w nowych krajach członkowskich UE (m.in. swapy walutowe oferowane przez niektóre banki centralne, European Bank Coordination „Vienna Initiative”).
Z drugiej strony, ekspozycje banków-matek wobec banków zależnych kapitałowo mogą wywoływać „efekt zarażania”, polegający na konieczności zapewnienia dodatkowej płynności bankom zależnym udzielającym kredytów w walutach obcych.
Niebezpieczeństwa dla polityki pieniężnej
Kryzys finansowy unaocznił, że ryzyka związane z kredytami walutowymi dotyczą nie tylko pojedynczych klientów czy banków, ale mają także istotny wymiar systemowy i makroekonomiczny. Kredyty walutowe ograniczają istotnie skuteczność polityki pieniężnej, przyczyniając się do silnego wzrostu zadłużenia i boomów kredytowych.
Po pierwsze, dostępność finansowania w walutach obcych zmniejsza skalę oddziaływania krajowej polityki pieniężnej na wzrost nowych kredytów w gospodarce i dochody do dyspozycji gospodarstw domowych. Dzieje się tak, gdyż zmiany krajowych stóp procentowych są neutralne dla kosztów obsługi zadłużenia w walutach obcych.
Po drugie, duży portfel kredytów walutowych może prowadzić do osłabienia kanału kursowego polityki pieniężnej poprzez zmiany dochodu do dyspozycji kredytobiorców, posiadających zobowiązania w walutach obcych. Pozytywnym efektom deprecjacji waluty krajowej może bowiem towarzyszyć ograniczenie popytu wewnętrznego wskutek wzrostu obciążenia gospodarstw domowych spłatą kredytów walutowych.
Rozwój akcji kredytowej w walutach obcych może być źródłem nadmiernego wzrostu kredytów w gospodarce i niestabilnych boomów na rynkach innych aktywów. Nadmierny wzrost kredytów w niektórych nowych krajach UE doprowadził do niekontrolowanego wzrostu cen na rynku nieruchomości. W rezultacie pęknięcia bańki cenowej doszło do poważnego zagrożenia stabilności finansowej. Materializacja ryzyka kredytowego na dużą skalę spowodowała wysokie straty sektora bankowego i konieczność dokapitalizowania lub nacjonalizacji pojedynczych banków (np. na Łotwie).
Skutki dla poziomu zadłużenia kraju
Konieczność finansowania przez banki kredytów w walutach obcych przekłada się na zwiększenie zadłużenia zagranicznego gospodarki i wzrost zależności od finansowania zewnętrznego. Zjawisko takie może stanowić zagrożenie dla stabilności finansowej z powodu podwyższonej wrażliwości na zmiany przepływów kapitałowych i sytuacji rynkowej. W rezultacie wzrasta percepcja ryzyka danego kraju, co ma negatywny wpływ na dostępność finansowania i jego koszty. Zagrożenie to jest szczególnie silne w czasach zwiększonej awersji do ryzyka na rynkach finansowych i w przypadku państw o wysokim zadłużeniu sektora publicznego.
Kredyty walutowe przeznaczane są z reguły na konsumpcję lub na zakupy nieruchomości, a nie na inwestycje produkcyjne. Wzrostowi zadłużenia podmiotów sfery realnej nie towarzyszy zatem wzrost potencjału gospodarczego pozwalający to zadłużenie obsługiwać w przyszłości. Ponieważ wzrost akcji kredytowej jest w dużej mierze finansowany przez zagraniczne banki-matki, mamy dodatkowo do czynienia z niską efektywnością wykorzystania przepływów kapitałowych z zagranicy.
Koncentracja kredytu bankowego w sektorze gospodarstw domowych może również przekładać się na ograniczenie dostępności finansowania dla innych, produkcyjnych sektorów gospodarki. Istnieje zatem ryzyko obniżenia atrakcyjności inwestycyjnej państw z wysokim udziałem kredytowania w walutach obcych i pogorszenia się ich perspektyw wzrostu.
Siedem zaleceń Europejskiej Rady Ryzyka Systemowego
W odpowiedzi na ryzyka związane z kredytami walutowymi w UE potrzebne stało się zdecydowane i skoordynowane działanie. Umożliwiło to jednak dopiero utworzenie, począwszy od 2011 r., Europejskiej Rady Ryzyka Systemowego (ESRB). ESRB już na samym początku działalności postanowiła poświęcić szczególną uwagę kwestii wpływu kredytów walutowych na stabilność sektora finansowego.
Pod auspicjami ESRB powołana została grupa ekspercka, której zadaniem było przygotowanie raportu i propozycji ewentualnych zaleceń w tym zakresie. W pracach grupy wiodącą rolę odegrali przedstawiciele Narodowego Banku Polskiego.
Opierając się na wynikach prac grupy eksperckiej, ESRB przyjęła listę siedmiu zaleceń, których celem jest przeciwdziałanie wzrostowi portfela kredytów walutowych udzielanych kredytobiorcom nie posiadającym zabezpieczenia przed ryzykiem rynkowym. Zalecenia te zostały opublikowane 11 października 2011 r. W raporcie stanowiącym załącznik do zalecenia ESRB wskazała na szereg zagrożeń związanych z nadmierną ekspansją kredytów walutowych dla gospodarstw domowych i uznała tę formę finansowania za potencjalne ryzyko dla stabilności finansowej na poziomie UE.
Zalecenia ESRB skierowane zostały do rządów krajów członkowskich UE, krajowych organów nadzorczych oraz EBA. Obejmują wytyczne w zakresie:
– obowiązków informacyjnych wobec kredytobiorców (Zalecenie A),
– ustalania wymogów w zakresie minimalnej zdolności kredytowej (Zalecenie B),
– przeciwdziałania nadmiernemu wzrostowi kredytów ogółem napędzanego wzrostem kredytów walutowych (Zalecenie C),
– poprawnej wyceny przez banki ryzyka związanego z kredytami walutowymi (Zalecenie D),
– dodatkowych wymogów kapitałowych w ramach Filara II (Zalecenie E)
– ograniczania ryzyka płynności i finansowania banków (Zalecenie F),
– wzajemności (reciprocity) w relacjach nadzorców krajowych (Zalecenie G).
Z punktu widzenia skuteczności polityki makroostrożnościowej na szczeblu poszczególnych krajów UE kluczowe znaczenie ma Zalecenie G, wprowadzające zasadę wzajemności (reciprocity) w relacjach nadzorców krajowych. Zastosowanie zasady wzajemności ma na celu objęcie regulacjami wydawanymi przez nadzorców krajowych wszystkich instytucji kredytowych działających na danym rynku, w tym również oddziałów banków zagranicznych.
Wzajemność umożliwia kontrolę
Oznacza to w praktyce, że kredyty walutowe udzielane na danym rynku muszą podlegać rygorom wprowadzonym przez nadzór krajowy, niezależnie od tego czy kredytodawca ma swoją siedzibę na terenie tego kraju, czy też działa przez oddział, czy też udziela kredytów podmiotom krajowym poza granicami kraju (transgranicznie). Zalecenie to jest przełomowe o tyle, że pozwala na skuteczne wprowadzenie obostrzeń dla kredytów walutowych, eliminując możliwość ich obchodzenia poprzez wykorzystanie arbitrażu regulacyjnego. Problem ten był dotychczas nierozwiązany i utrudniał skuteczne ograniczanie kredytowania w walutach obcych.
Zalecenie w zakresie kredytów walutowych stanowi pierwsze zalecenie o charakterze publicznym wydane przez ESRB. Szeroki zakres przeprowadzonych analiz i konsultacji pozwolił na sformułowanie zaleceń, które odzwierciedlają doświadczenia poszczególnych państw UE i umożliwiają skuteczne działania zapobiegające nadmiernemu zadłużaniu się w walutach obcych.
Pozytywną opinię na temat proponowanych rozwiązań wyrazili uczestnicy rynków finansowych, zwracając jednocześnie uwagę na brak działań regulacyjnych na poziomie UE w okresie narastania problemu kredytowania sektora realnego w walutach obcych. Wdrożenie zaleceń ESRB stanowi ważny etap europejskiej polityki w zakresie stabilności finansowej. Pozwoli w przyszłości uniknąć problemów, które – jak w przypadku Węgier – prowadzą do radykalnych rozwiązań dalekich od standardów rynkowych.
Piotr Szpunar jest dyrektorem Departamentu Systemu Finansowego NBP, Przemysław Wejner jest ekonomistą w tym samym departamencie.