Bank Światowy: Reakcja NBP na szok pandemii szybka, stanowcza i skuteczna

Reakcja Narodowego Banku Polskiego była szybka, stanowcza i skuteczna w ograniczaniu szkód gospodarczych wywołanych pandemią, w perspektywie krótkoterminowej niezwykle istotne jest zapewnienie odpowiedniej płynności w gospodarce. Właściwe były również działania polskiego rządu – mówi Asli Demirgüç-Kunt, główna ekonomistka Banku Światowego na Region Europy i Azji Centralnej.
Bank Światowy: Reakcja NBP na szok pandemii szybka, stanowcza i skuteczna

Asli Demirgüç-Kunt, World Bank (©World Bank)

Obserwator Finansowy: Jakie perspektywy gospodarcze rysują się przed gospodarkami wschodzącymi w Europie i Azji Środkowej?

Asli Demirgüç-Kunt: Szacujemy, że na skutek pandemii COVID-19 gospodarki wschodzące w Europie i Azji Środkowej skurczyły się w 2020 r. o 2,9 proc. Przez pandemię gospodarka co piątego kraju w regionie cofnie się o co najmniej pięć lat, jeśli chodzi o dochód na głowę, co zwiększy skalę ubóstwa. Pandemia najmocniej uderzyła w gospodarki silnie powiązane handlowo lub finansowo ze strefą euro oraz te z dużym udziałem sektora usług i turystyki. Ze względu na ponowny wzrost fali zakażeń przewidujemy, że tempo ożywienia gospodarczego w 2021 r. będzie słabsze niż pierwotnie prognozowaliśmy i wyniesie 3,3 proc. Perspektywy są bardzo niepewne, a jeśli pandemia potrwa dłużej niż zakładano, pogorszą się warunki finansowania zewnętrznego lub ponownie zwiększą się napięcia geopolityczne, wzrost gospodarczy może być jeszcze niższy od przewidywanego.

Jak wygląda sytuacja gospodarcza Europy Środkowej na tle pozostałych krajów w regionie Europy i Azji Środkowej?

Ożywienie aktywności gospodarczej oraz handlu w strefie euro pozwoli gospodarkom Europy Środkowej osiągnąć wzrost w 2021 r. na poziomie 3,6 proc. Prognozy te są jednak niższe niż wcześniej oczekiwaliśmy w związku z gwałtownym wzrostem liczby nowych przypadków COVID-19. Przez cały 2021 r. należy się spodziewać kontynuacji łagodnej polityki pieniężnej, ze stopami procentowymi na Węgrzech i w Polsce bliskimi zera. W porównaniu do pozostałych rynków Europy i Azji Środkowej, państwa Europy Środkowej wprowadziły największe, bo stanowiące równowartość 9,4 proc. regionalnego PKB, pakiety fiskalne. Składają się na nie znaczące instrumenty fiskalne o charakterze uznaniowym, gwarancje kredytowe, a także inne instrumenty pożyczkowe. Fundusze Unii Europejskiej dla Europy Środkowej w reakcji na COVID-19 mogą też w średnim okresie pobudzić wzrost, a lepsza absorpcja funduszy strukturalnych może wspierać inwestycje regionalne.

Przez cały 2021 r. należy się spodziewać kontynuacji łagodnej polityki pieniężnej, ze stopami procentowymi na Węgrzech i w Polsce bliskimi zera.

Jak Bank Światowy ocenia działania podjęte przez Polskę w reakcji na kryzys, w tym bezprecedensowe bodźce fiskalne i monetarne?

Reakcja polityki fiskalnej na pierwszą falę pandemii była szybka i zdecydowana, o szacowanej wartości 4 proc. PKB w 2020 r. oraz 1,5 proc. PKB w bieżącym roku. Wprowadzono również nowe gwarancje kredytowe i mikropożyczki dla przedsiębiorców o szacowanej wartości 74 mld zł (3,3 proc. PKB). Dodatkowo, w ramach Tarczy Finansowej PFR, do grudnia 2020 r. Polski Fundusz Rozwoju przekazał subwencje dla ponad 340 tys. mikro, małych i średnich przedsiębiorstw na kwotę blisko 71 mld zł (3,1 proc. PKB).

Programy te wywarły silny, korzystny wpływ na polską gospodarkę. Wzrost gospodarczy przyspieszył w ostatnim kwartale 2020 r., stopa bezrobocia przez cały ubiegły rok była stabilna i stosunkowo niska, nie zanotowano też znacznego wzrostu stopy ubóstwa. Spodziewamy się, że po powrocie polskiej gospodarki na ścieżkę wzrostu w 2021 i 2022 r. stopa ubóstwa zacznie się zmniejszać.

Jednak powodzenie odbicia polskiej gospodarki jest uzależnione od realizacji pakietu reform. Silniejszy, trwalszy i bardziej sprawiedliwy wzrost gospodarczy wymaga kompleksowej strategii. Aby nie dopuścić do sytuacji, w której negatywny wpływ pandemii na wzrost gospodarczy Polski będzie odczuwalny przez najbliższą dekadę, potrzeba szeregu reform w kierunku zwiększenia inwestycji w kapitał ludzki i fizyczny oraz w celu zwiększenia współczynnika aktywności zawodowej, w tym udziału kobiet na rynku pracy. Polska powinna wykorzystać tę okazję, aby zainwestować w zieloną infrastrukturę i wspierać rozwój technologii przyjaznych środowisku, co w dłuższej perspektywie przyczyni się do szybszego wzrostu gospodarczego, a także pomoże złagodzić wpływ zmian klimatu.

Jaką rolę w walce z pandemią w różnych krajach pełnią banki centralne i jak oceniają Państwo ich wpływ na przezwyciężenie kryzysu wywołanego pandemią? Czy polityka NBP jest pod tym względem adekwatna?

W reakcji na gospodarczy i finansowy szok wywołany pandemią, banki centralne w krajach Europy i Azji Środkowej obniżyły krótkoterminowe stopy procentowe do minimalnych poziomów. W co trzeciej rozwiniętej gospodarce banki centralne obniżyły krótkoterminowe stopy do zera lub poniżej zera, a w ok. 90 proc. – jak w Polsce – do poziomu poniżej 1 proc. Reakcja Narodowego Banku Polskiego była szybka, stanowcza i skuteczna w ograniczaniu szkód gospodarczych wywołanych pandemią. W perspektywie krótkoterminowej, zważywszy na drugą falę pandemii, niezwykle istotne jest zapewnienie odpowiedniej płynności w gospodarce.

Reakcja Narodowego Banku Polskiego była szybka, stanowcza i skuteczna w ograniczaniu szkód gospodarczych wywołanych pandemią. W perspektywie krótkoterminowej, zważywszy na drugą falę pandemii, niezwykle istotne jest zapewnienie odpowiedniej płynności w gospodarce.

Dążąc do stabilizacji rynków i pobudzenia gospodarek, wiele banków centralnych w krajach Europy i Azji Środkowej zainicjowało programy zakupu aktywów. W niektórych krajach zaliczanych do grupy rynków wschodzących i rozwijających się takie działania zostały podjęte po raz pierwszy. Wydaje się, że programy zakupu aktywów – w połączeniu z efektami zewnętrznymi łagodnej polityki pieniężnej w gospodarkach rozwiniętych – przyczyniły się do stabilizacji rynków finansowych, także w Polsce. Dla przykładu, bilans NBP zwiększył się bardziej niż wynikałoby to z samego rozmiaru programu skupu aktywów, ze względu na dodatkowe zasilenie banków w płynność. Z kolei banki krajowe zwiększyły swój stan posiadania obligacji skarbowych. Duży program zakupu aktywów w Polsce spowodował spadek rentowności obligacji długoterminowych o 30 punktów bazowych.

W krajach zaliczanych do grupy rynków wschodzących i rozwijających się panowała na ogół mniejsza przejrzystość co do ram regulacyjnych i czasowych oraz skali tych programów niż w gospodarkach wysoko rozwiniętych. Skutki tych działań na inflację i produkcję w tej grupie krajów są również bardziej niepewne. Przejrzysta komunikacja na temat prowadzonej polityki monetarnej oraz silny mandat banków centralnych to warunki konieczne dla skuteczności interwencji i przeciwdziałania ryzyku wzrostu oczekiwań inflacyjnych.

Jak ważne jest cyberbezpieczeństwo kraju i banku centralnego, zwłaszcza pod względem nieprzerwanego dostępu do pieniądza i gotówki?

Widać wyraźnie, że na całym świecie pogarsza się sytuacja w dziedzinie cyberbezpieczeństwa. Kryzys wywołany COVID-19, skutkujący upowszechnieniem pracy zdalnej i bankowości mobilnej, wpłynął na dodatkowy wzrost zagrożenia w obszarze cyberbezpieczeństwa. Liczba ataków znacznie wzrosła, a według Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW najbardziej zagrożony jest wciąż sektor usług finansowych. Ryzyko to coraz częściej postrzega się jako zagrożenie dla stabilności finansowej, jako że banki centralne i inne instytucje finansowe coraz mocniej polegają na usługach cyfrowych, takich jak technologie chmury obliczeniowej i interfejsy programowania aplikacji (API).

Bank Światowy, MFW i inne międzynarodowe instytucje finansowe wdrożyły programy ułatwiające projektowanie i testowanie krajowych i transgranicznych protokołów, które powinny znacznie poprawić zdolność instytucji finansowych do skutecznego reagowania w przypadku naruszenia cyberbezpieczeństwa. Bank i Fundusz oferują także kompleksowe programy rozwoju potencjału w dziedzinie cyberbezpieczeństwa w sektorze finansowym. W związku z tym bardzo ważne jest rozwijanie umiejętności, mobilizowanie zasobów i doskonalenie zdolności operacyjnych we wszystkich krajach.

Jakie są najświeższe prognozy dla polskiej gospodarki na 2021 rok i kolejne lata? Czy będziemy w stanie utrzymać stabilną sytuację na rynku pracy i stworzyć warunki do silnego wzrostu gospodarczego?

W najnowszym raporcie Banku Światowego na temat stanu gospodarki na świecie (Global Economic Prospects) oszacowaliśmy, że polska gospodarka skurczyła się w 2020 r. o 3,4 proc. Oczekujemy, że w 2021 r. tempo wzrostu wyniesie 3,5 proc., a w 2022 r. 4,3 proc., a tym samym polska gospodarka wróci na długoterminową ścieżkę wzrostu. Obiecujące zmiany w polskiej gospodarce zachodzą również na poziomie mikro. Jak wynika z najnowszej edycji badania „Business Survey” przeprowadzonego przez Bank Światowy i Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP), jesienią 2020 r. 97 proc. firm kontynuowało działalność, podczas gdy latem 2020 r. było to zaledwie 91 proc. firm. Od początku pandemii COVID-19 z pomocy publicznej skorzystało 82 proc. firm, podczas gdy latem było to 66 proc. Jednak COVID-19 wciąż wywiera silny wpływ na wskaźniki sprzedaży: 52 proc. firm odnotowało spadek sprzedaży, a 72 proc. firm doświadczyło spadku przychodów pomimo takich samych lub wyższych kosztów.

Dzięki Bogu za stymulus, ale czeka nas dekada słabego wzrostu

Polski rynek pracy wykazuje odporność na pandemię. Na początku 2020 r. stopa bezrobocia znajdowała się na poziomie 5,5 proc, natomiast od czerwca 2020 r. stopa bezrobocia utrzymuje się na stabilnym poziomie 6,1 proc. Świadczy to o skuteczności działań antykryzysowych polskiego rządu, ukierunkowanych przede wszystkim na ochronę miejsc pracy i utrzymanie płynności finansowej przedsiębiorstw. Pozostaje jednak obawa, że tarcze ochronne jedynie opóźniają wystąpienie negatywnych skutków pandemii. Istnieje ryzyko, że w pierwszych miesiącach 2021 r., po przejściu drugiej fali pandemii i przy mniejszym wsparciu dla firm z sektora MŚP (w porównaniu do skali interwencji w pierwszej fali), warunki na rynku pracy zmienią się na gorsze.

Czego nauczył nas rok walki z pandemią – co należy robić szybciej bądź lepiej, aby skutecznie przygotować gospodarkę kraju na przyszłość?

Pandemia COVID-19 bardzo osłabiła kapitał ludzki, wywierając negatywny wpływ na edukację i zdrowie. W naszym wydawanym co pół roku raporcie ECA Economic Update, na jesieni 2020 r. pisaliśmy o rządowych strategiach i programach odbudowy kapitału ludzkiego po pandemii. W tej części świata szczególnie istotna wydaje się jakość szkolnictwa wyższego oraz ryzyko zdrowotne wynikające z czynników takich jak otyłość, palenie tytoniu i nadużywanie alkoholu. Pracując nad postpandemicznymi inicjatywami w dziedzinie edukacji i zdrowia nie można ignorować wyzwań, jakie niesie ze sobą coraz powszechniejsze kształcenie na odległość, jak również nie wolno też zapominać o gotowości na wypadek przyszłych pandemii, zwłaszcza przez wzgląd na starzejące się społeczeństwa regionu oraz problemy części ludności ze zdrowiem związane z występowaniem chorób przewlekłych.

Niestety, walka się jeszcze nie skończyła i w większości krajów Europy i Azji Środkowej obowiązują obostrzenia mające powstrzymać najnowszą falę pandemii. W nowym opracowaniu Banku Światowego, którego tematem jest przebieg wydarzeń związanych ze znoszeniem zakazów i powrotem do aktywności gospodarczej po pierwszej fali COVID-19 (Opening-up Trajectories and Economic Recovery: Lessons after the first wave of the COVID-19 pandemic), w oparciu o dane o zużyciu energii elektrycznej udokumentowano skutki różnych trajektorii stopniowego luzowania obostrzeń, w zależności od przyjętych ram czasowych i tempa przywracania swobody działalności gospodarczej. Pomimo tego, że niedawno pojawiły się szczepionki i nowe metody leczenia, wirus jeszcze przez pewien czas będzie poważnym zagrożeniem dla zdrowia. Lekcje, jakie możemy wynieść z ponownego otwarcia gospodarki po pierwszej fali pandemii dostarczają przydatnych wskazówek, jak tym razem powinno przebiegać luzowanie obostrzeń.

Uważamy, że drugi cykl luzowania obostrzeń powinien przebiegać w sposób ostrożny, stopniowy i przejrzysty – takie podejście wydaje się optymalne nie tylko pod względem minimalizacji kosztów zdrowotnych, ale również zwiększenia szans na szybsze odbicie gospodarki. Jednym z kluczowych warunków ożywienia gospodarczego jest ład instytucjonalny, a zwłaszcza zaufanie do instytucji rządowych. Z naszych analiz wynika, że w krajach, które stopniowo wracały do aktywności gospodarczej wyższy poziom zaufania do rządu był skorelowany z szybszym ożywieniem gospodarczym. Ponadto dowody sugerują, że przekazywanie opinii publicznej obiektywnych informacji i danych na temat sytuacji w czasie pandemii może stanowić skuteczny instrument sprzyjający szybszemu ożywieniu gospodarczemu, nawet jeśli trudno w tym przypadku wykazać związek przyczynowo-skutkowy. Szczegółowe omówienie tych zagadnień znajdzie się w wiosennym raporcie Spring 2021 ECA Economic Update.

rozmawiał Maciej Danielewicz

Asli Demirgüç-Kunt jest główną ekonomistką Banku Światowego w Regionie Europy i Azji Centralnej (ECA).

Asli Demirgüç-Kunt, World Bank (©World Bank)

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Cyfryzacja przedsiębiorstw w czasie pandemii COVID-19

Kategoria: Trendy gospodarcze
Pandemia przyspieszyła transformację cyfrową, która stała się integralną częścią społeczeństwa oraz przetrwania europejskich i amerykańskich firm. Unia Europejska pozostaje jednak w tyle za Stanami Zjednoczonymi pod względem cyfryzacji przedsiębiorstw.
Cyfryzacja przedsiębiorstw w czasie pandemii COVID-19