Prezes NBP, prof. Adam Glapiński (©NBP)
Na grudniowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej zadecydowała – zgodnie z oczekiwaniami – o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Stopa referencyjna to wciąż 5,75 proc. Prof. Adam Glapiński, podkreślał, że dalsze decyzje będą zależeć od napływających danych gospodarczych i wyklarowania polityki fiskalnej rządu.
„Inflacja spada i jest na ścieżce zmierzającej do naszego celu inflacyjnego (…) W ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy inflacja obniżyła się w Polsce niemal o 12 punktów procentowych (…) Obniża się także systematycznie inflacja bazowa, według wstępnych szacunków jest ona o około 5 punktów procentowych niższa niż w szczycie w marcu bieżącego roku” – mówił Prezes NBP i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej.
Główne argumenty za dalszym spadkiem inflacji to nadal umiarkowana dynamika aktywności w polskiej gospodarce oraz efekty wcześniejszego silnego zacieśnienia polityki pieniężnej, co przyczyniło się do schłodzenia akcji kredytowej.
„Przewidujemy, że inflacja będzie nadal zmierzać w kierunku celu inflacyjnego i w ciągu dwóch lat dojdzie do osiągnięcia tego celu”- mówił Prezes NBP.
Podkreślił jednak, że utrzymuje się niepewność co do kształtu przyszłej polityki fiskalnej i regulacyjnej oraz jej wpływu na inflację.
„Jest wiele elementów niepewności, w szczególności co do cen regulowanych, cen administrowanych, VAT-u na żywność, itd., które powodują, że Rada w sposób oczywisty musi się powstrzymać od jakichkolwiek zmian parametrów polityki pieniężnej”- wyjaśniał prof. Adam Glapiński.
„Mamy nadzieję, że w marcu, kiedy będzie następny Raport o inflacji, kiedy przedstawimy państwu nową projekcję wszystkie te elementy będą nam znane i będą będziemy mogli przedstawić coś bardziej konkretnego. I w marcu też Rada się nad tym intensywnie pochyli i ewentualne są możliwe dalsze decyzje” – zapowiedział.
„Interesuje nas oczywiście kwestia stawki VAT na żywność jaka będzie. Interesują nas ceny energii elektrycznej i ceny gazu (…) Sam VAT na żywność może o 0,9 pkt. proc. według naszych szacunków zmieniać poziom inflacji” – wyjaśniał prof. Adam Glapiński.
W odpowiedzi na pytania dziennikarzy podkreślał, że to kwestie fiskalne są z punktu widzenia przyszłej inflacji ważniejsze niż zmiany kursu walutowego.
„W tej chwili złoty jest istotnie mocniejszy, bo o około 20 proc. wobec dolara, patrząc od jesieni ubiegłego roku i o ok. 10 proc. mocniejszy względem euro. To, oczywiście, działa antyinflacyjnie i to jest bardzo dobrze. (…) Z punktu widzenia walki z inflacją, mocny kurs jest dobry, bo wzmacnia transmisję naszej polityki i działa przeciwinflacyjnie” – zauważył Prezes NBP.
Podkreślił jednak, że NBP nie ma „żadnego preferowanego kursu” i nie wypowiada się na temat jego konkretnych poziomów.
Całość konferencji do zobaczenia tutaj.