Fitch podwyższył prognozę wzrostu PKB Polski w ’24 do 2,8 proc.

Agencja ratingowa Fitch utrzymała prognozę wzrostu PKB Polski w 2023 r. na poziomie 0,7 proc., a na 2024 r. podwyższyła szacunek do 2,8 proc. z 2,6 proc. – wynika z najnowszego raportu agencji. Fitch wciąż zakłada stabilizację stóp procentowych w Polsce na obecnym poziomie w bieżącym roku i ich cięcie o 175 b.p. w całym 2024 r.

„Utrzymaliśmy naszą prognozę wzrostu PKB na 2023 r. na poziomie 0,7 proc. Oczekujemy, że w latach 2024-2025 gospodarka odbije, wraz z zanikaniem wstrząsów zewnętrznych, obniżającą się inflacją i poprawą płac w ujęciu realnym. Spodziewamy się wzrostu na poziomie 2,8 proc. w 2024 r. i 3,2 proc. w 2025 r.” – napisano w raporcie.

W ocenie analityków Fitch, inflacja CPI w Polsce powinna dalej obniżać się, czemu sprzyjać będzie m.in. aprecjacja złotego.

„Stabilizacja cen żywności i energii powinna prowadzić do dalszych spadków inflacji CPI. Inflacja bazowa pozostaje wysoka, a jej spadek prawdopodobnie będzie bardziej długotrwały. Rynek pracy pozostaje napięty, roczny wzrost płac nadal jest dwucyfrowy i pojawiły się propozycje znacznego wzrostu płacy minimalnej” – napisano w raporcie.

„Złagodzenie globalnych zatorów w łańcuchu dostaw, spowolnienie krajowej aktywności gospodarczej i aprecjacja złotego powinny pomóc dynamice inflacji. Złoty umocnił się do ok. 4,1 USD/PLN ze szczytu na poziomie 5,0 pod koniec 2022 r.” – dodano.

Fitch oczekuje, że stopy procentowe w Polsce pozostaną bez zmian do początku 2024 r.

„NBP utrzymuje stopy procentowe na poziomie 6,75 proc. od 10 miesięcy i spodziewamy się, że pozostaną one na tym poziomie do początku przyszłego roku. Jest to zgodne z tym, co robią inne banki centralne z rynków wschodzących, które po wcześniejszym, znaczącym zacieśnianiu polityki pieniężnej, obecnie utrzymują stopy procentowe na niezmienionym poziomie” – napisano w raporcie.

pat/ asa/


Artykuły powiązane

Czy krzywa Phillipsa może wyjaśnić ostatni wzrost płac?

Kategoria: Trendy gospodarcze
W ostatnich miesiącach wzrost wynagrodzeń w USA, pomimo wyjątkowo „ścisłego” rynku pracy (czyli takiego, w którym popyt na pracę przeważa nad jej podażą),  wydaje się zwalniać, co stanowi zagadkę dla standardowych modeli „luzu” (chłonności) na tym rynku.
Czy krzywa Phillipsa może wyjaśnić ostatni wzrost płac?

Spadek udziału płac w PKB: przyczyny (i konsekwencje)

Kategoria: Trendy gospodarcze
Już od paru dekad widać kurczenie się udziału płac w PKB krajów wysokorozwiniętych. Na szybką poprawę sytuacji się nie zanosi, choć takie „przytłumione” płace utrwalają nierówności społeczne. Wiadomo jednak, gdzie tkwią przyczyny tego procesu.
Spadek udziału płac w PKB: przyczyny (i konsekwencje)