Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych, w marcu 2023 r. w Polsce spadł o 0,6 pkt do 94,1 pkt – wynika z badań Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.
BIEC podaje, że był to ósmy z rzędu spadek jego wartości i jeden z najwolniejszych w tym czasie.
„Wskazuje to na stopniowe wyczerpywanie się czynników działających w kierunku dezinflacji, zwłaszcza tych leżących po stronie oczekiwań inflacyjnych. Oczekiwania inflacyjne były do tej pory jednym z wiodących czynników odpowiedzialnych za spadki WPI” – napisano w komentarzu do badania.
Według BIEC skumulowana wartość dotychczasowych spadków wskaźnika stanowi zaledwie niecałe 25 proc. jego uprzedniego wzrostu.
„Odpowiada to możliwości spadku inflacji w perspektywie kilku najbliższych miesięcy do poziomu około 13,6 proc. To nadal bardzo wysoki poziom, trudny do zaakceptowania dla konsumentów i przedsiębiorców. Biorąc pod uwagę zbliżające się wybory, a wraz z nimi nasilenie przedwyborczego rozdawnictwa, bezpośrednio i dość szybko stymulującego popyt, powrót do wyższych wartości inflacji jest bardziej prawdopodobny niż jej znaczący spadek” – dodano.
map/ gor/