Podział geopolityczny a kwestia handlu

Napięcia między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, pandemia COVID-19 i wojna rosyjsko-ukraińska wywarły presję na wysiłki na rzecz integracji handlu. W artykule szacuje się, że podział na trzy bloki handlowe – zachodni, wschodni i neutralny - miałby istotny wpływ na handel między nimi i w najbardziej skrajnych scenariuszach zmniejszyłby przepływy handlowe o 22 do 57 proc. Spadek dobrobytu byłby największy w bloku wschodnim, w którym przeciętny kraj doświadczyłby spadku dobrobytu o 3,4 proc.
Podział geopolityczny a kwestia handlu

(©Envato)

Od zakończenia II wojny światowej globalna gospodarka staje się coraz bardziej zintegrowana. Proces ten, wspierany przez transport, postęp techniczny i liberalizację polityki handlowej, zaowocował zwiększeniem wydajności pracy i podniesieniem poziomu życia, pobudzając wzrost gospodarczy i przyczyniając się do zmniejszenia ubóstwa. Jednak od czasu światowego kryzysu gospodarczego integracja handlowa utknęła w martwym punkcie (Cabrillac i in. 2016, Campos i in. publikacja w toku), rośnie niepewność dotycząca polityki handlowej (Ahir i in. 2022), ponownie zwiększono także ograniczenia w ramach polityki handlowej – zarówno w formie narzędzi taryfowych, jak i pozataryfowych. Najnowszymi przykładami są napięcia handlowe między USA, Chinami i innymi głównymi gospodarkami światowymi (Fajgelbaum i Khandelwal 2022, Cerdeiro i in. 2021), ograniczenia w handlu związane z kryzysem COVID-19 (MFW 2022) oraz sankcje gospodarcze nałożone w odpowiedzi na rosyjską inwazję na Ukrainę (Gourinchas 2022, Aiyar i in. 2023).

Zobacz również:
https://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/makroekonomia/trendy-gospodarcze/nauka-i-postep-technologiczny-w-branzy-elektronicznej-azji-wschodniej/

Jakie są ekonomiczne konsekwencje podziału handlu? W Campos et al. (2023) przedstawiamy nową analizę odpowiadającą na to pytanie. Analiza ta przebiega w dwóch etapach. Najpierw stosujemy nową miarę łącznych ograniczeń w handlu (MATR autorstwa Estefanii-Flores i in. 2022), która obejmuje okres minionych 70 lat i uwzględnia do 157 krajów w celu oszacowania wpływu bardzo szerokich ograniczeń polityki handlowej na handel w spójnych teoretycznie ramach grawitacji strukturalnej.  Następnie wykorzystujemy te szacunki w ramach ogólnej równowagi w celu symulacji wpływu podziału geopolitycznego na handel.

Podział światowego handlu

Klasyfikujemy poszczególne kraje do trzech bloków zgodnie z tym, jak głosowały one w Zgromadzeniu Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) nad rezolucją przyjętą 7 kwietnia 2022 r. w sprawie zawieszenia praw członkowskich Federacji Rosyjskiej w Radzie Praw Człowieka. Członkowie, którzy głosowali przeciwko Rosji, zostali sklasyfikowani jako część bloku zachodniego, ci, którzy głosowali zgodnie z Rosją, jako część bloku wschodniego, a ci, którzy wstrzymali się od głosu lub nie wzięli udziału, jako część bloku neutralnego.

Tworzymy scenariusze podziału, sięgając po dwustronne koszty wymiany handlowej dla handlu między krajami należącymi do przeciwstawnych bloków. Aby to zrobić, szukamy najwyższego wskaźnika MATR dla każdego kraju w blokach zachodnim i wschodnim w całej historii, a następnie obustronnie podnosimy do tego maksymalnego poziomu koszty wymiany handlowej między danym krajem a członkami przeciwnego bloku . Ponadto w naszym scenariuszu „ostrego podziału” symulujemy jednostronne wyjście bloku wschodniego ze Światowej Organizacji Handlu (WTO) – co zagraża możliwości wymiany handlowej między blokiem wschodnim i neutralnym – a także zakładamy, że wszystkie umowy handlowe między blokiem wschodnim i zachodnim zostają anulowane.

Zobacz również:
https://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/makroekonomia/trendy-gospodarcze/strategiczne-zaleznosci-ue/

W tym scenariuszu wycofanie się bloku wschodniego z WTO oznacza, że handel między blokiem neutralnym i wschodnim gwałtownie spada (spadek o 24 do 25 proc.), a handel między blokiem zachodnim i wschodnim maleje jeszcze bardziej (spadek o 43 do 57 proc.). Blok neutralny i blok zachodni zwiększają wzajemną wymianę handlową, a handel między partnerami w każdym bloku wzrasta. Spadek poziomu dobrobytu w przeciętnym kraju bloku wschodniego odpowiada spadkowi konsumpcji w przeliczeniu na jednego mieszkańca na poziomie 3,4 proc. W przypadku typowego kraju bloku zachodniego spadek poziomu dobrobytu jest mniejszy i odpowiada spadkowi konsumpcji w przeliczeniu na jednego mieszkańca o 0,8 proc. Typowy kraj neutralny doświadcza spadku dobrobytu, który jest tylko nieznacznie niższy niż w typowym kraju zachodnim: 0,5 proc. konsumpcji w przeliczeniu na jednego mieszkańca.

Niejednorodność między krajami

Kraje, które początkowo były bardziej otwarte, są bardziej dotknięte podziałem na bloki, podobnie jak kraje o silnych relacjach handlowych z krajami należącymi do przeciwnego bloku. Przykładami tego zjawiska są Korea Południowa, Chile i Peru, ponieważ ich silne relacje handlowe z Chinami utrudnia fakt, że Chiny należą do bloku wschodniego, podczas gdy państwa te są częścią bloku zachodniego. W rezultacie wpływ na ich przepływy handlowe i dobrobyt jest jednym z największych w bloku zachodnim. W bloku wschodnim w analogicznej sytuacji znajduje się Hongkong.

Zobacz również:
https://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/makroekonomia/trendy-gospodarcze/lancuchy-dostaw-handel-a-inflacja/

Geografia również odgrywa tu ważną rolę, ponieważ kraje, które znajdują się w regionie należącym głównie do przeciwnego bloku, doświadczają gwałtownego wzrostu średniej odległości swojego handlu. Za przykład tego zjawiska mogą posłużyć Nikaragua i Boliwia. Należą one do bloku wschodniego, podczas gdy praktycznie wszyscy ich sąsiedzi na kontynencie amerykańskim należą do bloku zachodniego. W rezultacie Nikaragua i Boliwia zajmują odpowiednio pierwsze i czwarte miejsce w rankingu krajów o największym spadku dobrobytu w bloku wschodnim.

W bloku neutralnym jest kilka krajów, które mocno ucierpiały w scenariuszu poważniejszego podziału. Najbardziej dotkniętym krajem jest Mongolia, która nie ma dostępu do morza i leży między Rosją a Chinami. Oczekuje się, że w jej przypadku spadek dobrobytu wyniósłby 6,9 proc. rocznej konsumpcji w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Inne kraje, które są szczególnie dotknięte tym scenariuszem, to Kambodża, Malezja, Tajlandia i Singapur, ze względu na ich wysokie uzależnienie od handlu z Chinami, a także szereg krajów afrykańskich i bliskowschodnich, które mają z Chinami silne powiązania handlowe.

Rzeczywiste koszty mogą być większe

Nasz statyczny model nie daje poglądu na dynamikę przejścia lub koszty ekonomiczne, które mogą powstać przy przejściu z jednej równowagi do drugiej. Costinot i Rodríguez-Clare (2018) zwracają uwagę, że rozmaite tarcia w realokacji czynników prowadzą do powolnego dostosowywania się do zmian kosztów handlu, co implikuje niższą elastyczność handlu w krótkim okresie i wyższą elastyczność handlu w długim okresie. Straty wynikające z realokacji zmniejszałyby się z czasem, tak że obecna wartość strat przekraczałaby straty obliczone na podstawie stanu ustalonego.

Ponadto model ten nie uwzględnia tak zwanych „dynamicznych zysków z handlu” wynikających z akumulacji kapitału lub innowacji. Jeśli polityka handlowa stanie się bardziej restrykcyjna, tak jak w naszych scenariuszach podziału, podstawowe siły, które prowadzą do większej akumulacji kapitału i większej innowacyjności, zadziałają odwrotnie, implikując większe spadki dobrobytu.

 

Przypis autorów: Poglądów wyrażonych w niniejszym artykule nie należy przypisywać instytucjom, z którymi związani są jego autorzy.

Rodolfo Campos – Senior Economist at Bank of Spain

Julia Estefania FloresResearch Analyst International Monetary Fund

Davide Furceri – Deputy Division Chief International Monetary Fund

Jacopo Timini – Senior Economist Bank of Spain

 

Artykuł ukazał się w wersji oryginalnej na platformie VoxEU, tam też dostępne są przypisy i bibliografia.

 

(©Envato)

Tagi


Artykuły powiązane

Między deglobalizacją a spowolnioną globalizacją: jak wygląda sytuacja w Europie

Kategoria: Trendy gospodarcze
W przypadku Europy rola globalnego handlu jest bardzo ważna dla setek tysięcy firm i milionów miejsc pracy, które istnieją dzięki światowym przepływom handlowym. Mamy wyraźne sygnały, że globalizacja w Europie nadal wykazuje tendencję wzrostową i możemy mieć tylko nadzieję, że dotychczasowe wskaźniki globalizacji są dobrą wskazówką na przyszłość.
Między deglobalizacją a spowolnioną globalizacją: jak wygląda sytuacja w Europie