Chińskie pieniądze ciągną do wielkiego sportu

Adam Kaliński

Biznesmeni z Chin kują żelazo póki gorące, wykorzystując słabość swego przywódcy Xi Jinpinga do piłki nożnej. Kiedy przejmował władzę, obwieścił, że Chiny powinny zostać globalną potęgą piłkarską, co stało się narodowym wyzwaniem. Dlatego tamtejszy kapitał ruszył ostro na wielkie sportowe zakupy.