Randstad: Co trzeci pracuj. Polak zamierza wystąpić o podwyżkę

W ciągu trzech kolejnych miesięcy 33 proc. ankietowanych pracowników zamierza wystąpić o podwyższenie wynagrodzenia – wynika z 50. edycji badania „Monitor Rynku Pracy”, przygotowanego przez Randstad. Głównym powodem są rosnące ceny żywności i usług.

„W najnowszym badaniu 33 proc. zatrudnionych zadeklarowało, że w ciągu 3 kolejnych miesięcy, zamierza wystąpić o podwyższenie wynagrodzenia. Głównym powodem są rosnące ceny żywności i usług: przyznaje to aż 70 proc. ankietowanych. 51 proc. podkreśla też, że podwyżki im się należą ze względu na wysoką jakość wykonywanej przez nich pracy” – napisano w komentarzu.

„Dodatkowym powodem utrzymania się presji płacowej może być fakt, że mimo iż ponad połowa zatrudnionych odnotowała w zeszłym roku wzrost wynagrodzenia, to w ocenie 41 proc. podwyżka była niższa niż się spodziewali. Tylko co trzeci pracownik, który otrzymał stałą podwyżkę deklaruje, że mniej więcej pokryła ona poziom inflacji (34 proc.), a połowa (50 proc.) zaznacza, że tylko w części” – dodano.

Z badania wynika, że w 2022 r. podwyżkę u dotychczasowego pracodawcy otrzymało 54 proc. pracujących, istotnie więcej niż jeszcze rok wcześniej (45 proc). Podwyżki w 2023 r. spodziewa się z kolei 53 proc. (wzrost o 3 pkt. proc. w ujęciu rok do roku).

Ponadto, 6 na 10 zatrudnionych (64 proc.) oczekuje, że pracodawca będzie go realnie wspierał w ponoszeniu zwiększających się kosztów utrzymania.

„Najbardziej pożądane są podwyżki przyznawane sukcesywnie wraz ze wzrostem inflacji (56 proc.). Co trzecia osoba chciałaby otrzymać jednorazową stałą podwyżkę (29 proc.), a co czwarty ankietowany (26 proc.) wskazuje na benefity, które pozwoliłyby zmniejszyć domowe wydatki. Wśród najczęściej wskazywanych znalazły się: bony towarowe na produkty spożywcze (69 proc.) i niespożywcze (40 proc.), darmowe posiłki (40 proc.), dofinansowanie do opłat za prąd dla osób pracujących zdalnie (37 proc.), dofinansowanie do wczasów (34 proc.) i darmowe bilety na komunikację publiczną (34 proc.)” – napisano w komentarzu do badania.

Randstad wskazuje, że w najnowszym badaniu, gorzej niż w poprzednim, pracownicy oceniali szanse na znalezienie pracy: spadł zarówno odsetek tych, którzy twierdzą, że w przypadku utraty zatrudnienia, znaleźliby jakąkolwiek pracę (84 proc. – spadek o 4 pkt. proc.) oraz tych, którzy prognozują, że znaleźliby tak samo dobrą lub lepszą posadę: (63 proc. – spadek o 2 pkt. proc.)

Najczęściej wskazywanymi powodami zmiany pracy nadal jest wyższe wynagrodzenie u nowego pracodawcy, jak również chęć rozwoju zawodowego (te przyczyny wskazuje po 43 proc. ankietowanych).

Badanie zrealizowano od 1 do 17 grudnia 2022 r. na grupie 1000 respondentów (osoby pracujące minimum 24 godziny w tygodniu, zatrudnione na podstawie umowy o pracę, umów cywilnoprawnych, samozatrudnione – o ile mają stałą umowę o świadczenie usług jednej firmie).

pat/ gor/


Artykuły powiązane

Tydzień w gospodarce

Kategoria: Raporty
Przegląd wydarzeń gospodarczych ubiegłego tygodnia (16–20.05.2022) – źródło: dignitynews.eu
Tydzień w gospodarce

Zrozumieć inflację czasu COVID w USA

Kategoria: VoxEU
Dlaczego inflacja w USA tak bardzo wzrosła i gdzie nas to zaprowadzi? Szacunki autorów wskazują, że powrót inflacji do poziomu docelowego jest mało prawdopodobny, chyba, że stopa bezrobocia wzrośnie znacznie powyżej maksymalnego poziomu 4,4 proc., przewidywanego obecnie przez Fed.
Zrozumieć inflację czasu COVID w USA

Między produktywnością a płacą: porównanie USA i Kanady

Kategoria: Trendy gospodarcze
Autorzy znajdują mocne dowody na istnienie związku między produktywnością a płacą w USA; w przypadku Kanady dowody są mniej jednoznaczne, co wynika z faktu, że jest ona gospodarką mniejszą i bardziej otwartą międzynarodowo.
Między produktywnością a płacą: porównanie USA i Kanady